piątek, 11 kwietnia 2014

Bazyliowe babko-ciasto
Pastel de albahaca


Krótko mówiąc: ta niecodzienna babka przywróciła mi uśmiech :).


Nie jako ciasto samo w sobie, ze swoim interesującym smakiem, tylko jako wyzwanie.


_______________________________________


Ingrediencje:

2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 doniczki bazylii
3/4 szklanki cukru (w tym 2 torebki cukru wanilinowego po 16g)
120 g masła
2 jogurty naturalne po 165g
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
2 jajka
skórka stara z połowy cytryny

WAŻNE jest to, żeby składniki były w temperaturze pokojowej, no chyba, że ktoś lubi zakalce :).

Czary:

Listki bazylii umyć, posiekać na mniejsze kawałeczki i zmiksować z częścią jogurtu, po czym wymieszać z resztą jogurtu i dodać skórkę cytrynową.
Mąkę przesiać z solą, sodą, proszkiem do pieczenia. Odstawić.
Masło zmiksować z cukrem na białą masę. Dodawać po kolei jajka, dalej miksując. Zmniejszyć obroty i dodawać mąkę na zmianę z jogurtem. Miksować na wolnych obrotach jedynie do wymieszania składników.
Masę wlać do formy uprzednio wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec 45-60 minut w 150 stopniach.

Za płatki chabrów i róż (otworzyłam je wczoraj dla tych zdjęć i powalił mnie ich przepiękny zapach) dziękuję Ziołowemu Zakątkowi!