W noc przed powrotem do Polski z Hiszpanii mieliśmy szczęście zjeść kolację w doborowym towarzystwie. To właśnie tam o raz pierwszy spróbowałam sałatki ze świeżym szpinakiem i ... zakochałam się! Odkąd wróciłam nie ma dnia, kiedy bym się podobną sałatką nie żywiła :). Szpinak,chrupiąca prażona cebulka i ocet balsamiczny di Modena... plus dodatki... To jest to! Ciągle myślę nad wariacjami, ale te dwa kluczowe składniki no i może jeszcze mozarella są nie do ruszenia!
Szczerze mówiąc, ciężko mi podać konkretne proporcje, bo zawsze dodaję na oko, dlatego podam składniki, może as zainspirują :).
Ingrediencje:
świeży szpinak
mozarella
pomidor
szynka z suszonej wołowiny typ Szwajcaria / Niemcy (jak na tym zdjęciu do kupienia w Kauflndzie ) - to mój dodatek, bez którego już nie wyobrażam sobie tej sałatki - POLECAM!!!
zielone oliwki
czerwona cebula
olej z oliwek o intensywnym smaku
aceto balsamico di Modena - ocet balsamiczny z Modeny (polecam w spryskiwaczu :)!)
Czary:
Szynkę pokroić na małe kwadraciki. Oliwki pokroić na plasterki, a ser mozarella w kostki. Pomidor pokroić na kostki lub na plasterki (pomidorki cherry lub inne mini). Czerwoną cebulę pokroić na cienkie paseczki (piórka).
Składniki wymieszać, doprawić olejem i octem balsamicznym dodać chrupiącą prażoną cebulki do smaku (niewielką ilość). Dosalanie nie jest konieczne, ale ja używam mało soli, także, jeśli jest taka potrzeba, można doprawić solą.
El aspecto de la ensalada es increíble y las fotografías espectaculares. Ahora sólo queda la versión en español. Sigue así polacamala. Muchos besos
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńMiło mi! Polecam :)!
Usuń