O wczesnym i późnym poranku zaspana... wylądowałam w łóżku po raz drugi, po to by wyskoczyć z niego od tak, prosto do kuchni i chwycić za torby z mąką i mielonym makiem i przygotować pyyyyszne muffiny.
*Za płatki chabru dziękuję serdecznie Ziołowemu zakątkowi
____________________
Ingrediencje:
150g mąki pszennej
2 łyżki zmielonego maku
szczypta soli
1/2 łyżeczki sody
1 paczka cukru wanilinowego(16g)
150g jogurtu naturalnego
50g masła
2 jajka
Mąkę zmieszać z cukrem, cukrem wanilinowy, makiem, sodą i solą. Masło stopić, lekko ostudzić i wymieszać dokładnie z jajkami i jogurtem. Następnie wymieszać składniki mokre z suchymi.
Nakładać do foremek na muffiny (do wysokości ok 3/4) piec w 180 stopniach przez ok. 22 minuty.
**KREM**
(opcjonalnie)
Ktoś zapytał mnie, czy to na górze, to bita śmietana. Nie, to jak dla mnie, świetny zamiennik śmietany, bądź obrzydliwych kremów z margaryny. Serek typu Philadelfia (u mnie Twój Smak) wymieszany z cukrem.
Krem przyozdobiłam suszonymi kwiatami chabru.
* Pomysłodawczynią takiej alternatywy jest moja koleżanka z roku, Ania, której serdecznie dziękuję za inspirację :).
Quiero comer, quiero comer, quiero comer....
OdpowiedzUsuńque aproveche :*
UsuńWyglądają bardzo przyjemnie. Podoba mi się zamiennik bitej śmietany. Chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń