poniedziałek, 15 grudnia 2014

Pierniczki Lawendowe
Pierniczki de Lavanda


No chyba nie myśleliście, że poprzestałam na tamtych pierniczkach. Piekarnik się nie zamyka. A ja jestem chora. Nie dałam już rady leżeć tyle czasu w łóżku...

No habréis pensado que había acabado miaventura con pierniczki con aquellos últimos, ¿eh? El horno no se cierra en esta casa... Y yo estoy malita. No podía soportar tanto tiempo en la cama...

* Pierniczki son unas galletas navideñas típicas de Polonia, pero en mi casa aparecen cuando me da la gana :D.

10 komentarzy:

  1. No veas que aspecto tienen tus galletas... no puedo calcular cuantas podría comer ahora!! besitos!

    OdpowiedzUsuń
  2. Por cierto, por mí encantado de que hagas Pierniczki siempre que te de la gana, que muchas veces soy el gran beneficiado... ñam ñam

    OdpowiedzUsuń
  3. Hoy tb he pensado en hacer unos biscotti :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hm nie wiemy czy lawenda przypadłaby nam do gustu, ale kształty mają śliczne :)
    Pozdrawiamy cieplutko candy-pandas.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Cóż, lawenda jest mocna, nie każdemu pasuje, ale fajnie się komponuje z korzennymi przyprawami.Tylko trzeba uważać z ilością :).

      Usuń
  5. Mmm.. już sobie wyobrażam jak muszą pachnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pachnieć muszą magicznie, a wyglądają cudnie :)

    OdpowiedzUsuń