A historia z dzisiaj jest następująca:
Wracając z zakupów (nauka + nauka = - jedzenie w lodówce),
napotkałam pana listonosza. Zapytałam go grzecznie, czy może był już w moim bloku i czy może ma coś dla Polki. Powiedział, że owszem, ma w drugiej torbie i niebawem mi przyniesie.
Kiedy zadzwonił dzwonek przemierzyłam korytarz w podskokach. Wiedziałam już dobrze, co to było...
Paczka z Herbatami od Teekanne :)!!!
Nowe, pachnące inspiracje dla moich przepisów.
pierwsza już wkrótce na blogu (bo już gotowa!)
Będzie pysznie, aromatycznie i z charakterem.
Pozdrawiam!
Herbata za darmo?! Ty to się umiesz ustawić w życiu XD
OdpowiedzUsuń