piątek, 11 października 2013

Ziemniaki z ryżem
Patatas con arroz


Mam nowe ulubione miejsce w Krakowie!
Kleparz...
Jak tam jest?
Opiszę to, za pomocą pierwszej myśli, która przyszła mi dzisiaj do głowy w chwili wychwycenia przez moje nozdrza zapachu sera mieszającego się z zapachem jakiegoś chińskiego dziadostwa:
ALE WIOCHA! - ¡ME ENCANTA!


Teraz już tak bardzo nie tęsknię za leońskim głośnm tarrgiem pełnym księżniczek i okazji.
(¡Hola princesa! ¡Mi reina! ¡¡¡¡¡Los pimientos más baratos!!!!!!! ¡Ocasión, es una ocasión!,
etc.)

Chociaż to zupełnie inne miejsca. Tak podobne i tak inne
...

A dziś na obiad był kawałek tej mojej Hiszpanii :)

_____________________________


Ingrediencje:


pół kilograma ziemniaków

jedna podłużna suszona papryczka (opcjonalnie, wiem, że tutaj takich nie ma, ja dostałam z Hiszpanii)

suszonego oregano wg uznania - u mnie 2 szczypty (tutaj znowu najlepiej, żeby było taki własnej hodowli, gdyż nic nierówna się z jego aromatem)

duży liść laurowy

1 łyżeczka pimentón (czyli wędzonej papryki dobrej jakości. Jesli mamy słabsza, to należy dodać więcej)
szczypta papryczki chili cayenne

1 duży ząbek czosnku

1/3 cebuli

oliwa z oliwek

sól

1/2 świeżej papryki

1 i 1/2 łyżki ryżu (może być zwykły, ale polecam ten do risotto)

Czary:

Cebulę i czosnek posiekać drobno. Ziemniaki obrać, pokroić w cienkie plasterki (ok 3mm). Świeżą paprykę pokroić na kwadraty.
W rondelku rozgrzać oliwę (cienka warstwa, która przykryje dno). Wrzucić cebulę z czosnkiem i paprykę, podsmażyć chwilkę. Następnie dorzucić ziemniaki, posypać wędzoną papryką w proszku (uwaga, pimentón szybko się pali, dlatego można podlać lekko wodą.) Wymieszać dokładne do zabarwienia wszystkich ziemniaków.
Zalać wodą do wysokości ziemniaków, po czym dodać sól (wg uznania), liść laurowy, oregano i paprykę suszoną, gotować 5 minut. Wrzucić ryż i gotować kolejne 15 minut, aż do chwili kiedy ryż, papryka i ziemniaki będą miękkie.

4 komentarze:

  1. Ziemniaki i ryż, a to ciekawe, chętnie skosztowałabym dania ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasia, las fotos me encantan! y respecto a la comida, qué decir? para mi es el sabor por excelencia de mi tierra!!
    Sigue así!

    OdpowiedzUsuń